Witam wszystkich!

Jak zapewne wiecie, niedawno Wilk'u stworzył system Battlefleet sector Hexoddon, na sesje w który załapało się kilka osób. Przejrzałem zasady do niego, ale generalnie wydały mi się dosyć proste i nastawione głównie na walke i sojusze. Przeczytałem również komentarze graczy, czego im brakuje, a co ich zdaniem działa nie tak jak powinno, a ponieważ nie lubie się mieszać w cudzą prace, postanowiłem stworzyć od zera, podobny, ale rozleglejszy system, opierający się bardziej na taktyce, ekonomii i długofalowych wyborach. Tak więc w ciągu ostatniej doby powstał dość dopracowany już projekt, który nazwałem GalaxiS.

Gra opowiada o systemie gwiazdy podwójnej, gdzie przed kilkoma setkami lat nastąpiła eksplozja supernowej, niszcząc wiele światów i zmieniając orbity pozostałych. Biały karzeł który pozostał jednak w centrum układu, zaczął zasysać materie pobliskiej gwiazdy, powoli odżywając i pozwalając na ponowne zasiedlenie planet, na których wciąż znajdują się resztki dawnej cywilizacji. Pięć wielkich nacji, znów zasiedliło obrzeza systemu, być może jeszcze nie do końca zdając sobie sprawe że nie są tam sami. Czy są to potomkowie dawnych mieszkańców systemu? A może barbarzyńscy koczownicy którzy przybyli w poszukiwaniu zasobów? A może super rozwinięta cywilizacja poszukująca rzadkich pierwiastków unoszących się wciąż w obłokach gazu? O tym wszystkim zdecydują gracze!

Mapa systemu przedstawia się następująco



Co znajdziemy w grze?

1) najważniejszą i najlepszą cechą jest możliwość stworzenia własnej cywilizacji właściwie od zera. Gra zawiera 50 umiejętności specjalnych i talentów które planeta będzie posiadać! Poczynając od technologii pól maskujących, poprzez zaawansowane satelity wywiadowcze, aż do tępej siły barbarzyńców którzy podróżują na swych tanich okrętach ze złomu. Ale to zaledwie początek. Technologia teleportacji, przyzywania mistycznych burz w centrum floty wroga, czy posiadanie wszystkich budynków pod wodą to sam wstęp ;)
Poszczególne bonusy cywilizacji, pozwalają tworzyć niebotyczne komba, jak niewidzialne dla radarów krążowniki ostrzeliwujące planete wroga torpedami fotonowymi lub pojawiający się z nadprzestrzeni behemot klasy Tytan, który wykorzystując swoją technologie teleportacji przyzywa reszte floty.

2) Totalnie dopracowany system turowy, który wraz z szybkościami statków, oraz mapą systemu, podzieloną na sektory, pozwala eksplorować kosmos w zupełnie nowym stylu, planując wyprawy po dalekie surowce czy nękać światy przeciwnika.
Dobierając odpowiednie bonusy, możemy podzielić flote na mniejsze grupy i wykorzystać to do supremacji w tym kosmicznym acheronie niekończącej się wojny.
I wszystko działą synchronicznie - nie ma już opcji że gracz zarządzi atak, a okaże się że kolega ukradł mu przed śniadaniem 50 statków.

3) Pięć klas okrętów, które nie są tylko jednak statystykami, a posiadają swoje unikalne umiejętności. Teraz możesz wykorzystując specjalne umiejętności okrętów, takie jak atomowe działo kinetyczne lub dalekie skanery przestrzeni do niszczenia wroga nim zbliży się na możliwość kontry. Niektóre okręty stawiają miny, inne mogą podczas eksploracji przestrzeni, wydobywć zasoby za które inne produkują kolejne jednostki.
A może wolisz zdobywać okręty przeciwnika zamiast je niszczyć? Od czego sa transportery desantowe!

4) Świat... jak widać na mapie świat jest duży i w pełni interaktywny. Plenety są różnej wielkości, produkują różne ilości zasobów. Pas asteroid przedziela ten fantastyczny świat na pół, będąc strategiczna osłoną przed sąsiadem jak i źródłem dodatkowych surowców. Dwie tańczące wokół siebie gwiazdy i ich zdumiewające pole magnetyczne, również mają swoje zasady. Tak jak i tunele podprzestrzenne i mgławice cennych gazów.
Każda z tych lokacji ma specjalny wpływ na pole bitwy, które rozsądny gracz wykorzysta w całości, pokonując duże większe nawet armie.

5) Systemy obronne - dopracowane do granic możliwości. Rakiety, lasery orbitalne, działa szynowe oraz broń nuklearna - to wszystko czeka w zbrojowniach planet gotowe aż dalekosiężne radary zamontowane na biegunach wykryją obecność wroga. Do tego dodatkowe bunkry, osłony na reaktorach, przekaźniki dalekiego zasięgu, a nawet miny magnetyczny dryfujące w przestrzeni. Dobierając odpowiednie bonusy, można sprawić że zdobycie planety będzie dla przeciwników praktycznie nieosiągalne.

6) Losowe wydarzenia - nieoczekiwane trzesienie ziemi? a może dawny sojusznik, który przybył z nową technologią są teraz jak najbardziej w zasięgu ręki. Planeta przeciwnika znalazła się w obszarze wybuchu koronalnego i jego komputery spłoneły? Nic nie jest niemożliwe gdy wojna się rozpocznie. W każdej  turze każdy z graczy ma szanse stać się ofiarą negatywnych lub pozytywnych zbiegów okoliczności... cóż, a jesli chce się zabezpieczyć przed pechem, zawsze można wybrać odpowiedni bonus startowy :)
Starałem się nie pokrywać z eventami u Wilka, ale kilka tych najbardziej typowych jest podobnych. Usunąłem natomiast instant death, jak totalna anihilacja, czy atak ufoludków.


System jest właśnie w końcowych fazach betatestowania, w którym pomaga mi kilka koleżanek i kolegów. Na chwile obecną prym wiedzie znajoma, która zadekowała się na swojej planecie i nęka przeciwników burzami magnetycznymi, które przywołują jej mistycy. Zaraz za nią jest rasa barbarzyńców którzy atakują jedną planete za drugą zdobywając zasoby przetapiajac wraki pokonanych przeciwników. Z gry póki co odpadł jeden high techowiec, który za wszystkie startowe bonusy wybrał same najdroższe okręty i dał im tony dodatkowych pancerzy, utykając gdzieś w przestrzeni, gdy jego planeta nie wytrzymała naporu hordy szybkich i zwrotnych fregat które wyszły z warpa :)

Tak czy siak... system naprawdę jest mega o potrzebuje jeszcze 4-5 graczy. Czy beda to osoby które rownolegle grają u Wilka, czy ktoś zupełnie nowy, jest mi obojetne. Gra bedzie wymagała na początku wybrania cech cywilizacji i zachowań własnej flotylli, a potem jednego posta na ture :) Czy będziemy robić jedną kolejke dziennie czy wiecej to juz zależy tylko od was. Poki co zapraszam chętnych, na wstępne deklaracje co do gry.