Witam serdecznie. Nastał dzień w którym nabyłem częściowo sklejony model czołgu (Hammerhead - Tau). O zgrozo. Nie sądziłem, że można aż tak spartolić klejenie. Nijak nie można dopasować reszty karoserii. Szpary na pół centymetra. Żadna szpachla tego nie wypełni.
Niestety muszę rozczłonkować co się da i zacząć od nowa.
I tu moje pytanie do doświadczonych. Czym się pozbyć tego kleju? Jak to rozdzielić by nie połamać i nie zdeformować. Wygląda jakby było klejone "kropelką" bo klej zostawił plamy i nie nadtopił plastikowych elementów.
|