Hej wszystkim! Jestem ubijaczem ziemniaków (można mi mówić Piotrek/Potato).
Uwielbiam warhammer'a 40k, a najbardziej uwielbiam orków (chociaż śmieszni ludzie z latarkami też są nawet fajni). Dla tego postanowiłem w końcu zacząć grać w tabletop'a wh40k i zbierać oczywiście orków (żeby mieć dużo dakka).
Jest tyle do napisania. Uwielbiam warhammer 40k, czytałem o nim na prawdę dużo (i mówiąc tu naprawdę, mam na myśli... no bardzo dużo).
Moim celem w zbieraniu orków jest zrobienie armii freebootersów z taką ilością dakka, że gdy na nich kiedyś (w jakiejś przyszłości) spojrzę powiem sobie... "Potrzeba im więcej dakka". Nie jestem jeszcze za bardzo obeznany w zasadach i malarzem też jakimś specjalnym nie jestem, ale uwielbiam konwertować. Lubie też mówić. Oj, mogę mówić dopóki mi gardło nie odmówi. Najlepiej wszytko na jednym wdechu.
Jakieś pytania?