Crane - 2012-01-06 18:24:20

Jakieś dwa lata temu zwróciłem uwagę na ciekawe figurki firmy Wyrd, wtedy jednak jeszcze były to tylko figurki kolekcjonerskie, a ja pilnie "potrzebowałem" jakiejś gry bitewnej. Od tego czasu sporo się zmieniło, kilka systemów zdążyło upaść, ja zacząłem grać w WM&H, a Malifoux zaczął być dosyć ciekawą grą :) Niestety mimo upływu czasu graczy w WM&H w Częstochowie raczej nie przybyło, więc co rusz spoglądam na jakieś ciekawe gry z figurkami, w które może by ktoś jeszcze poza mną zaczął grać. Wiem, ludzie grają w WFB (ostatnio nawet bardzo ostro), czasami nawet w WH40k, ale ja jakoś nie czuję tych gier, zbyt duża skala tzn. zbyt duża liczba figurek do kupienia, poskładania, malowania i wożenia. Z drugiej strony gry w których gra się kilkoma modelami, też nie dają takiej satysfakcji, a czasami wkład pieniężny wcale nie jest taki mały (vide kiedyś Alkemy). Dla mnie pod tym względem najbardziej optymalne jest właśnie WM&H, ale jest to gra dosyć kosztowna (myślę że porównywalna z większymi grami jak WFB czy WH40k) i może właśnie przez to brakuje mi oponentów wśród "tubylców" ;) Z tej to właśnie przyczyny na moim celowniku pojawiły się dwie gry Dust Tactics i właśnie Malifaux. Ta pierwsza ma sporo zalet, np. gotowe do gry figurki, proste zasady, ale też ma wady, tylko dwie frakcje i cena. Malifaux natomiast jest raczej grą tanią, no może nie jak barszcz ale jednak na tle innych gier bitewnych to raczej wydatki nie są jakieś wygórowane. Oczywiście można sobie pozwolić na ekstrawagancje i wydać sporo kasy, ale nawet wtedy trudno dorównać innym systemom bitewnym. Jak już przy kosztach jesteśmy to bezwzględne minimum to boxed sety, czyli coś w rodzaju starterów gdzie otrzymujemy 4-6 modeli które właściwie stanowią bandę gotową do gry, a koszt takiego zestawu oscyluje od 100-150zł (niedługo może się okazać trochę drożej jeśli $ nadal będą takie drogie). Dodatkowo można dokupić jakieś modele pojedynczo, tutaj ceny oscylują od 30zł do 50zł, choć są też droższe modele, ale to raczej takie duże monstra - wspominam o tym ponieważ startery nie są jednakowe pod względem wartości punktowej w grze. Do gry przyda się również talia kart (w tej grze nie używa się kostek), ponoć można grać takimi zwykłymi kartami za kilka złotych, chociaż są też dedykowane talie za ok 25zł. Jest jeszcze podręcznik i tutaj spora zamota, same zasady to podręcznik za 50zł lub wydruk z PDF-a który niestety idealny nie jest, są też "normalne" podręczniki za 120zł i jak na razie są dwa. Dla tych co się w kasie kąpią jeszcze dwie perełki wstawki sceniczne do podstawek i makiety Terraclips, jako materiały nadobowiązkowe.

Po tak długim wstępie może kilka słów, co mnie w tej grze zachwyciło. Figurki, jak i cały pomysł na świat są mocno wykręcone, jak określili to twórcy gry jest to połączenie steampunku, gotyku i wiktoriańskiego horroru, a ja bym dodał do tego, że jeszcze Dziwnego Zachodu, bo wiele modeli się mocno z tym klimatem kojarzy. Jeśli ktoś chciałby tak na szybko zapoznać się z dostępnymi frakcjami i modelami to tutaj podaję link do box setów w sklepie Wyrda. Jak szybko można zauważyć figurki są obłędne, a frakcje mocno zróżnicowane nawet wewnętrznie. Jeśli ktoś jest zainteresowany "jak to działa ?" to link do forum które jest o tyle istotne, że są tam linki (po lewej stronie) do podręcznika w postaci PDF.

Mam nadzieję że moje zauroczenie przejdzie z powodu braku zainteresowania innych osób :D

fachowe odbiory mieszkań katowice