A sorry…
Miałem zakładkę o turniejach otwartą i jak czytam raporty to mi się coś ubzdurało…
I ja nie wytykam kto jak gra bo sam lubię pograć na różnych niestandardowych warunkach bo wtedy większy smaczek jest. Poza tym podoba mi się bitwa z manticorą bo uwielbiam mantikorę szkoda, że już nie ma tego taniego beastmastera co na niej latał teraz byłby 2x lepszy^^
I sorry za zamieszanie ^^
Offline
Bój spotkaniowy gdzieś na wybrzeżach Imperium
Data potyczki 3.02.2010
W starciu uczestniczyły niewielkie siły skavenów i mrocznych elfów. Skaveni plądrowali jedno z małych nic nie znaczących miasteczek, gdy nadciągnęła część sił elfickich plądrujących wybrzeża. Skaveni widząc, że elfowie rozstawiają swoją balistę na dogodnej pozycji wyszli z miasta na przeciw wrogowi.
Walczące strony:
1.Skaveni - Lukullus
2.Dark Elves - Suladan
Armie na 1000 pkt
1.Skaveni w sile:
- wódz
- inżynier
- 25 klanbraci
- 25 klanbraci
- 20 szturmoszczurów
- 24 niewolników
- 30 mnichów zarazy
2. Dark Elves
- czarodziejka na cold one
- 20 włóczników
- 12 kuszników
- 10 czarnych strażników
- 7 rycerzy na cold one
Teren bitwy: Pola i łąki wokół miasteczka(zima) - teren otwarty
Przebieg bitwy
Tura I
Skaveni rozpoczynają natarcie w kierunku pozycji mrocznych elfów. Rycerze, czarna straż i włócznicy elfów pod osłoną rozpruwacza i kuszników powoli maszerują do przodu. Elficki ostrzał powoduje niewielkie straty wśród armii szczurów. Czarodziejka nie panuje nad swoim wierzchowcem.
Tura II
Obie armie dalej nacierają na siebie. Ostrzał powoduje coraz większe straty wśród skaveńskiej hordy. Szczurzy niewolnicy wpadają w panikę. Inżynier skavenów wywołuje gejzer ognia powodujący duże straty wśród mrocznych włóczników, mimo to ci idą dalej.
Tura III
Elfowie rozpoczynają szarże. Włócznicy atakują oddział klanbraci znajdujący się na lewej flance elfów. Atak ten nie udaje się jednak, elfy zostają złamane i rozbite. Rycerze na zimnokrwistych mają problemy z opanowaniem żądnych krwi wierzchowców. Wykorzystuje to drugi oddział klanbraci i atakuje rycerzy znajdujących się na prawej flance elfickiej armii. Klanbracia zostają jednka rozbici, a rycerze w pościgu wpadają na szturmoszczury i wodza skavenów. Wódz poległ w tej walce, lecz reszta oddziału walczy dalej. Mnisi zarazy palą szarże na kuszników. Załoga balisty zostaje zlikwidowana przez ścigających resztki włóczników oddział klanbraci.
Tura IV
Czarodziejka ponownie nie potrafi opanować swojego zimnokrwistego. Rycerze walczą nadal ze szczurzymi halabardnikami. Żadna ze stron nie może uzyskać przewagi w tej walce. Mnisi szarżują na kuszników i rozbijają ich. Klanbraci, którzy uciekali przed rycerzami zmobilizowali się i powracają na pole bitwy.
Tura V
Ponowna szarża klabraci na rycerzy na cold one kończy fiaskiem. Elfy nie poniosły żadnych strat z ich strony. Starcie tych trzech jednostek kończy się remisem. Czarodziejka i inżynier natrafili na siebie i rozpoczęli pojedynek na magie. Inżynierem wstrząsa emisja czystej energii magicznej. Zostaje ranny.
Tura VI
Głupota zimnokrwistego powoduje śmierć czarodziejki. Czarna straż wreszcie włącza się do bitwy i atakuje na swoim prawym skrzydle flanke klanbraci walczacych już z elfickim rycerstwem. Skaveńskie linie na tym skrzydle zostają przełamane, a jednostki skavenów starte z powierzchni ziemi. Z kolei na drugim skrzydle i centrum elfickie oddziały zostały unicestwione.
Podsumowanie
Wygrana strona - brak. Z powodu śmierci generałów i braku wyższego dowództwa pozostali przy życiu żołnierze obu stron wycofali się, aby walczyć dalej po otrzymaniu posiłków.
Bilans strat:
1.Skaveni:
wódz
26 klanbraci
7 mnichów zarazy
20 szturmoszczurów
11 niewolników
2.Mroczne elfy:
czarodziejka
20 włóczników
12 kuszników
balista
3 rycerzy cold one
1 czarny strażnik
Raport sporządził Suladan
Offline
No wiesz co szrama wolalbym ja wygrac, ale dzieki Nastepny raport bedzie Lizadrdmen vs HE. Mysle ze troche lepiej go napisze.
Offline
Ściąga rozpiski z rapida
Suladan naprawdę świetny kawał raportu! Bardzo fajnie się czyta, sensowny, klimatyczny, żadnych "ale"! W sumie wypadałoby, żebym też jakieś dał
Zrobię chyba w weekend kompletną renowację forum i poprzekładam fora. Naprzykład raportom dam osobne podforum, tak żeby każdy stanowił osobny temat i nie mieszały się komentarze jak w tej chwili.
Offline
Podforum dla podforum?
Offline
Zapowiadam na po świętach serię raportów z "Czwartej Inwazji Chaosu". Hmmm...... Trochę drętwa nazwa. Ma ktoś inny pomysł?
Offline
Lepiej brzmi ''Inwazja Chaosu''
Offline
Zbyt banalne. Poza tym to w tej kampani Chaos będzie atakował bo chce, a nie żeby się zemścić.
Offline
Ściąga rozpiski z rapida
"Kolejna Inwazja Chaosu" brzmi za to autentycznie
Offline
Była Burza Chaosu to może teraz jakieś Tornado?
Offline
Prawa Ręka
Mżawka bardziej do rozmiaru konfliktu pewnie będzie pasowało xD Ale mało groźnie brzmi...
Ja bym dał coś tam z północy xD Szpony północy czy Północny wiatr czy coś w tym stylu xD
Offline
Może "Szpony Chaosu sięgają na południe"? Nieco długawe, ale urocze.
Offline
Mógłby kosić trawniki w Obi
Chaos Warrior vs. Bleachu
na 1500 pt.
Chaos:
5 rycerzy chaosu z chorążym, dowódcą i proporcem wściekłości??
2 oddziały po 5 konnych grasantów z lekką zbroją i oszczepami
3 rydwany, w 1 bohater z piętnem Khorna, 2 broniami ręcznymi i tarczą
15 wojowników chaosu z grupą dowodzenia
2 oddziały grasantów- w jednym 10 w drugim 15
czarownik chaosu z piętnem Tentha, trzecim okiem Tentha, zwojem rozproszenia i kamieniem mocy.
Wulfryk wędrowiec
Mroczne elfy:
2 oddziały po 10 kuszników
10 widm z asasynem
2 balisty
21 czarnej straży
2 czarodziejki
TURA I
Dowódca elfów wysłał 10 widm z asasynem, aby utrudnić marsz chaosu. Pokazali się na skraju lasu, wyjęli swoje kusze i zaczęli rzeź. Wojska chaosu nie przejęły się stratą 5 konnych grasantów i 1 rydwanu. Czarodziejki miotały czarami w wojowników. Oni zapłonęli żądzą zemsty; ruszyli w stronę lasu wspierani przez 2 odział konnych grasantów, którzy zasypali widma swoimi oszczepami. Rycerze chaosu wtargnęli do drugiego lasu. Rydwan z bohaterem mknął naprzód wraz z 1 oddziałem grasantów. W tym momencie zobaczyli żagle statku Wulfryka. Niedługo on i jego żołnierze przybędą z pomocą. Drugi rydwan postanowił przejechać koło lasu.
TURA II
Widma widząc nadchodzących wojowników postanawiają walczyć. Zaszarżowali i zabili trzech wojowników. Jednak elita chaosu nie pozwoli się pokonać. Dokonali krwawej rzezi wśród widm, które zaczęły uciekać. Nie dość jednak szybko; wojownicy dogonili ich i wybili co do jednego. Lecz w tym czasie balisty zaczęły strzelać w rydwan tak, że ledwo się trzymał. Odział grasantów został zmieciony z powierzchni ziemi przez kuszników. Wtedy zadęły rogi za plecami kuszników. To Wulfryk wraz z grasantami przybył na pole walki. Rycerze chaosu ukazali się elfom na skraju lasu. Niedaleko nich ustawił się rydwan. Czarodziejki ciągle chciały się pozbyć wojowników.
TURA III
Czarna straż zwróciła się ku zagrożeniu na tyłach. Bohater elfów nie zważając na drzewa ruszył w stronę rycerzy chaosu. Jednak przy czołowym zderzeniu z dębem rydwan rozleciał się a bohater musiał walczyć pieszo. Dzięki swojej wprawie w wojennym rzemiośle udało mu się zabić jednego rycerza, ale pozostali pomścili swojego i zabili bohatera. W furii pomknęli naprzód szukać nowych przeciwników do walki. Natrafili na kuszników z czarodziejką. Położyli trupem większość elfów, a niedobitków dogonili i zabili. W tym samym czasie rydwan chaosu z bohaterem wjechał w szereg kuszników od których dopiero co odłączyła się czarodziejka. niestety fala bełtów zniszczyła rydwan więc bohater musiał poradzić sobie sam. Z pomocą Khorna zaczął rąbać nieprzyjaciół. Na widok jego żądzy krwi elfy zaczęły uciekać. Wulfryk widząc za sobą halabardy elfów a przed sobą obsługę balisty postanowił iść naprzód. konni grasanci zdecydowali dorwać czarodziejkę więc pomknęli w jej stronę.
TURA IV
Czarodziejka zaczęła miotać zaklęcia w konnych grasantów, lecz bez skutecznie. Czarna straż z trudem utrzymywała pozycję pod naporem bohatera. Rycerze chaosu wrócili na pole bitwy i na ich powitanie strzeliła balista zabijając jednego. Wulfryk po zabiciu obsługantów balisty zawrócił się w stronę czarnej straży. Jedyny pozostały na polu rydwan podjeżdża w stronę balisty.
TURA V
Wulfryk wraz z grasantami szarżuje na czarną straż. Rycerze chaosu wybili obsługantów drugiej balisty.
TURA VI
Konni grasanci dopadli i zabili ostatnią czarodziejkę. Teraz gdy grasanci przekonali się, że czarna straż nie podda się tak łatwo zapłonęli jeszcze większą wściekłością, a ich oczy płonęły żądzą mordu tak, że elfy już nawet nie myślały o obronie tylko o śmierci i poumierały.
ogólny obraz pola bitwy narysowany w paincie http://picasaweb.google.com/mrosol5/Moj … 7568746434
Ostatnio edytowany przez Chaos Warrior (2010-04-08 20:29:53)
Offline
Bardzo ciekawe zacięte starcie widzę było
Szkoda jednak, że mroczne nie zdołały zatrzymać Woch...
Offline