Kiedy będziesz miał swoją Bretonię to będziemy mogli rozmawiać. Narazie wybacz, ale nawet moja mała i brzydka armia zielonych dymiarzy mi wystarcza. Jak będziesz miał już dużą armię- będziesz mógł walić teksty dalsze.

Pogratulować. Jaka kolorystyka?

Wiesz Sas. Jeśli chodzi o granie na figurkach to ja bardzo chętnie bo armię do batla mam praktycznie w całości, ale nie wydaje mi się żeby Jacek szybko ją zbierze. Tym bardziej że Marjan też jakoś specjalnie dużej armii na tą chwilę nie ma. Nie wiem jaki stan mają armię reszty użytkowników forum, ale jeśli chcesz grać tylko WYSIWYG-u a nikt tak nie skonstruował swojej to możesz mieć problem z grą.

Tak tylko, że obie to aż wstyd na stole położyć Tak. Wiem. Dostałem za frajer, a jeszcze narzekam. Moją prawdziwą armię będziemy omawiać w dziale 40

Najpierw to je trzeba wymoczyć w jakimś kwasie żeby ten jechany klej się odkleił, później skleić na nowo i dopiero malować. Jedyne 400 figurek. Tak za dwa laty pogadamy

No. I to jest ten Marcin na którego czekałem . Swoja drogą, mam trochę Twoich wyprasek lizakowych i jednego cold one'a. Przypomnij się, jak się spotkamy.

Sklepywałem dzisiaj rozpę na orkach- 2250pkt. Zero proksów;)