Jako, że od jakiegoś czasu próbuje wkręcić moją laskę w świat 40stki postanowiłem napisać serię artykułów? poświęconych fluffowi różnych armii. Jeśli Wam się spodoba to postaram się c jakiś czas dorzucać kolejne armie. Jeśli ktoś miałby jakieś uwagi lub sugestie jaką kolejną armię wrzucić to słucham. Od razu też dodam, większość z informacji pisałem z głowy więc mogłem się delikatnie pomylić dla tego wszelkie pomyłki proszę pisać na PW i na bieżąco będę poprawiał. Jak również zachęcam do dyskusji

Czemu grać Chaosem... jeśli chce się grać chaosem i w pewnym
sensie oddać mu swoje serce, tak pokochać i czuć go trzeba sobie zadać
kilka pytań. Bo Chaos uosabia w pewnym sensie bunt... oraz poszukiwanie
potęgi. Mi osobiście najlepiej się gra jak czuje jakąś nić
porozumienia w armiach którymi gram. Jak wam wiadomo wybrałem Legion Alfa
z powodu tego, że zawsze mają plan awaryjny, myślą i planują każde
posunięcie. Nie obawiają się poświęcić coś aby uzyskać wyższe
cele. Ale o nich na samym końcu. W tym temacie chciałbym Wam przybliżyć
sylwetkę KAŻDEGO z "zdradzieckich" zakonów Marinsów 1
fundacji.

Zanim zacznę muszę dodać, że oryginalnie było 20 Legionów,
które potem zostały podzielone na Zakony... tak aby nigdy władza nad tak
wielką potęgą nie była w jednych rękach (patrz Herezja Horusa). Dla
tego nr legionu odpowiada kolejności "odnalezienia" danego
patryjarchy.




III Dzieci Imperatora:
Patryjarcha -> Fulgrim, który aktualnie jest Księciem Demonów i ma
pieczę nad jednym ze światów w oku grozy.
Bóstwo-> Slaanesh, częste mutacje.
Specjalizacja -> Bronie dźwiękowe
Kolorystyka -> Czarny, Purpura/Róż/Fiolet, oraz Złoto.
Symbol-> Szpon orła ze skrzydłem
Zawołanie-> Dzieci Imperatora! Śmierć jego wrogom!
Bohaterowie specialni: Lucjan Przedwieczny -> champion Slaanesha oraz
Fabius Zgorzkniały (nawiązanie do żółci z wątroby) -> szalony
chirurg
Święta liczba -> 6

Krótki opis: Dzieci Imperatora wywodzą swoją nazwę z racji tego, że
był to najukochańszy zakon Imperatora dla tego dostąpił zaszczytu
noszenia symbolu imperatora! A to był spory zaszczyt! Jednak ich
poszukiwanie doskonałości oraz przyjemności sprawiło, że zaczęli się
coraz bardziej zatracać w ekstazie. Teraz ich zmysły są niesamowicie
wyostrzone. Dla tego aby doznawać jeszcze większych bodźców malują
swoje zbroje na jaskrawe kolory aby były dosłownie OCZOJEBNE tak by ich
mózg dostawał jeszcze większego kopa. To samo tyczy się dźwięków, im
bardziej chaotyczne i w dysonansie tym lepiej. W moim przekonaniu jest to
armia dla osób które są nastawione na przyjemność z życia. Czerpanie
z życie pełnymi garściami. Osoba grająca tą armią nie powinna bać
się alkoholu, jakiś dragów, pircingu i innych tego typu rzeczy. Powinna
pragnąc uwielbienia mas, bycia zawsze wiecznie pięknym, adorowanym i
czczonym... jednak wiąże się to również z arogancją.




IV Żelaźni Wojownicy
Patryjarcha -> Perturabo, który aktualnie jest Księciem Demonów
Bóstwo-> Brak, lub czczenie Chaosu jako jedność. BARDZO mała ilość
widocznych mutacji! Jeśli występują, zapewne są zastępowane
biomechanicznymi częściami ciała.
Specjalizacja-> Ciężka broń, niszczenie fortyfikacji
Kolorystyka->Srebro, złoto i czerń oraz te paski żółto-czarne.
Symbol-> Żelazny Hełm na tle gwiazdy chaosu
Zawołanie-> Żelazo wewnątrz, Żelazo ponad

Krótki opis: Żelaźni Wojownicy byli jednym z bardziej wzgardzanym
zakonem i był zawsze zsyłany na misje które były mało atrakcyjne takie
jak pacyfikowanie zbuntowanych miast i oblężenia. Dla tego
wyspecializowali się właśnie w takim stylu walki. Ich zagorzałym
wrogiem są Imperialne Pięści (budują fortyfikacje) dla tego gdy
wybuchła herezja przyłączyli się do Horusa i z szaleńczą satysfakcją
niszczyli fortyfikacje tych którzy wzgardzili nimi wcześniej. Teraz stali
się bezwzględnymi wojownikami którzy uwielbiają technologię oraz
szczegółowe planowanie swoich natarć. Nie boją się biomodyfikacji
ciała i zastępowania żywych tkanek mechanicznymi implantami. W moich
oczach jest to armia dla osoby która na ogół przez społeczeństo jest
spychana na drugi plan, wykorzystywana do najbardziej upierdliwych,
monotonnych i niewdzięcznych zadań. Jak również dla osób które
lubują się w technologii oraz patrzenia jak coś się rozpada a im
wieksze tym lepsze ;] No i rzecz jasna... nic tak nie przekonuje wroga jak
OGROMNE działo wycelowane w jego dom Grając tą armią można w końcu
pokazać, co tak na prawdę się potrafi... na ile nas stać! Jak bardzo
potężni jesteśmy oraz jak bardzo mylili się do nas. Tutaj najbardziej
przewija się motyw uciśnionej osoby która jest wzgardzona przez innych a
gdy nadarza się okazja uwalnia się i ta krzyk wolności jest tak ogromny
jak działa które właściciel tegoż krzyku właśnie kieruje na swoich
ciemiężców.




VIII Władcy Nocy
Patryjarcha-> Konrad Curze (Kurze...czytaj jak byś czytała Tarzan nie
przez Ż tylko przez R i Z)
Bóstwo-> Brak. Bardzo mała ilość mutacji. Prawdopodobnie nie czczą
chaosu tylko stali się renegatami wyciągniętymi z pod prawa
Specializacja-> Terror oraz skrytość...coś jak Drakulla + ninja ;]
Kolorystyka: Czarny oraz niebieski z błyskawicami oraz ikonografia
śmierci. Na hełmach mają skrzydła gacka.
Symbol: Demoniczna czaszka z czerwonymi skrzydłami nietoperza
Zawołanie: Przybyliśmy po Ciebie!

Krótki opis: Władcy nocy...tak... gdyby nie Horus oni by rozpętali
wojnę. Konrad był jak batman... sam wymierzał sprawiedliwość i to w
dość okrutny sposób. Co ciekawe miał dar prekognicji dzięki czemu
wiedział co niesie przyszłość. W swoich kampaniach nie kierowali się
kodeksem honorowym lecz po prostu czerpali ze wszystkich owoców wojny...
czyli bezkarnego mordowania, gwałcenia, plądrowania i szerzenia terroru.
Byli lojalni...ale woleli być bad... Dla kogo ta armia... hm... na pewno
dla osób które nie przejmują sie tym co mówią inni na ich temat.
Pragnących zaspokajać swoje mroczne żądze. Trzeba mieć w sobie pewną
ilośc nienawiści do społeczeństwa i ludzkości aby czuć bluesa w tej
armii. Wymaga ona bycia bezlitosnym, okrutnym i... no cóż... bycia jak
Draculla oraz Batman w jednej postaci. Moim zdaniem, trzeba mieć tutaj
taki wewnętrzny mrok...trzeba czuć się Gothem by dobrze czuć tą
armię. Bo jej głównym motywem jest mrok, terror oraz okrucieństwo.




XII Pożeracze Światów
Patryjarcha-> Angron (tak, Anger to gniew), aktualnie Książę Demonów

Bóstwo-> Khorn
Specializacja -> walka wręcz... często bezmyślna walka i rozlew krwi.
Często spotykane równie walki między sobą. Bo Khorna nie interesuje
czyja krew sie leje, ważne że leje się jej dużo...
Kolorystyka -> Krwista czerwień + brąz
Symbol-> Uzębiona paszcza pożerająca planetę ziemię
Zawołanie: Krew dla boga krwi, czaszki dla tronu z czaszek.
Bohater specjalny -> Kharn Zdrajca
Święta liczba -> 8

Krótki opis: Angron podczas swojej młodości trafił na barbażyński
świat, gdzie tylko najsilniejsi mogli przeżyć. Sam stał się
gladiatorem i gdy Imperator przybył po niego toczył walkę
życia...której przez Imperatora nie dokończył. Czego mu nigdy nie
wybaczył. Swoje wojska kierował głownie do walki wręcz... nie dbał o
religię czy planowanie. Dla niego miarą męstwa była przelana krew.
Niektórzy wojownicy byli poddawani lobotomii aby nie czuli niczego po za
gniewem. Mieli się stać maszynami do zabijania...niczym więcej. Jest to
armia zatem dla osoby która lubi komuś przywalić w zęby. Nie boi się
odważnie kroczyć przez życie i nie ustąpi pola żadnemu dresowi ani
bandycie. Aby dobrze się w nią wczuć, trzeba czuć w sobie
gniew...chęć mordowania własnymi rękami. Ponownie przejawia się tutaj
motyw uciśnionej osoby, lecz tym razem normy społeczne blokują jego
pragnienia. Jeśli często masz ochotę komuś po prostu pocałować lub
wyżyć się na kimś to to jest armia dla Ciebie.



XIV Gwardia Śmierci
Patryjarcha -> Mortarion
Bóstwo -> Nurgle
Specjalizacja-> wojna biologiczna, stoicyzm, planowanie.
Kolorystyka -> Zgniła zieleń, oraz rdza. Wszystkie kolory które
kojarzą się z rozkładem, wietrzeniem, rdzewieniem i ogólnym
przemijaniem...
Symbol-> Trzy demoniczne głowy/kule między łączeniami strzałki.
Zawołanie -> walczą w milczeniu
Bohater specjalny -> Typhus (tak, tak jak ta choroba weneryczna)
Święta liczba-> 7

Krótki opis: Mortarion trafił na planetę której atmosfera nie była
przyjazna. A jego wioska do której go przyjęto jako dziecko była często
atakowana przez mrocznego czarnoksiężnika i jego sługi. Niestety nie
dało się go pokonać bo zawsze uciekał w góry gdzie stężenie gazów
było zabójcze dla wszystkich..nawet dla Mortariona. Ten zatem postanowił
ulepszyć aktualne maski gazowe aby można było pokonać wroga.
Udoskonalał je tak długo aż w końcu poprowadził oddział wojowników
na górę aby zmierzyć się z wrogiem. Jako jedyny dotarł na szczyt i
pokonał wroga. Reszta poległa z rąk sług oraz od zabójczej atmosfery.
Mortarion nie pragnął stania się wyznawcą bóstw chaosu... stał się
nim ponieważ...ukochał swoich braci i nie chciał pozwolić im aby
zginęli. Dla tego gdy nieznana plaga spadła na jego legion postanowił
zawrzeć mroczny pakt z Nurglem. Oddał mu swój legion w zamian za
odporność na choroby, trucizny i tym podobne. W moich oczach jest to
armia dla osób które tak jak wyznawcy Nurgla... boją się śmierci,
przemijania oraz chorób. W spaczony sposób nurgl im to zapewnia.
Kierując tą armią powinna przyświecać myśl powolny ale skuteczny.
Jest się jak skała... niewzruszony. Jest to armia dla osób spokojnych,
opanowanych potrafiących przyjmować ciosy na klatę i śmiać się z
nich. Nie bojącej się krytyki oraz słów innych. Trzeba być twardym jak
kamień węgielny...ale nie twardym i ostrym jak żelazo.



XV Tysiąc Synów
Patryjarcha-> Magnus Czerwony
Bóstwo -> Tzeench
Specializacja -> Bronie psioniczne, ataki psioniczne
Kolorystyka-> Niebiesko złota/żółta
Symbol->Uroboros, czyli wąż pożerający własny ogon.
Zawołanie-> Wszystko jest prochem
Bohater specialny-> Archiman
Święta liczba -> 9

Krótki opis: Legion Tysiąca Synów zawsze miał w swoich szeregach dużą
ilość psioników. A to znaczy, że w ich szeregach było niesamowicie
wielu Bibliotekarzy. Ich poszukiwania wiedzy oraz potęgi oraz zatargi z
Legionem Kosmicznych Wilków w końcu doprowadziła do tego, że podczas
Herezji Horusa zostali oskarżeni o Herezje i zaatakowani przez Kosmiczne
Wilki. Kolejna sprawa, to fakt, że ich wysoka ilość psioników
powodowała, niesamowitą ilość mutacji w śród legionistów. Dla tego
Magnus postanowił dokonać rytuału Rubkikonu co miało ochronić jego
legionistów przed tą plagą mutacji. Niestety bogowie chaosu chcieli
inaczej i faktycznie uchronili ich od mutacji...lecz ciała legionistów
zmieniły się w pył a szpary w zbrojach zamknęły się zamykając na
zawsze ich dusze. Jedynie legioniści obdarzeni mocami psionicznymi
uchronili się od spopielenia. Dla tego każdy oddział posiada w swoich
szeregach jednego psionika który jest niczym władca marionetek który
kieruje swoimi podwładnymi. Jest to armia dla osób które cenią sobie
wiedzę ponad wszystko. Brutalna siła jest bardzo pase... Jest to jeden z
niewielu legionów który faktycznie został niesłusznie oskarżony o
herezję. Jak widać jest tutaj klimat osób które niesłusznie zostały
oskarżane o rózne rzeczy, jak również osoby które cenią sobie nad
wszystko wiedzę a nie fizyczność swego ciała. Wiedza ponad wszystko,
pióro potężniejsze niż miecz...itd



XVI Czarny Legion
Patryjarcha->Horus, aktualnie...martwy.
Bóstwo-> Chaos niepodzielny, czczą chaos jako jedność
Specializacja-> Uniwersalność... są jak Ultramarinsi.
Kolorystyka->Czarny, złoto i srebro.
Symbol-> Oko na tle gwiazdy chaosu
Zawołanie-> Powróciliśmy!  oraz    Śmierć fałszywemu Imperatorowi!
Bohater specjalny-> Abadon Profanator

Krótki opis: Czarny Legion, a dawniej Księżycowe Wilki był kierowany
przez Horusa. Tego samego który wywołał herezję która doprowadziła do
rozłamu w imperium i wojny domowej. Prawdę mówiąc nigdy nie
interesowałem się tym zakonem w jakimś szczególnym stopniu. Dla mnie po
herezji stali się legionem który łączy w sobie wszystkie inne legiony.
Nie ma tutaj żadnej specjalizacji. Są uniwersalni. W ich szeregach są
zarówno oddziały Pożeraczy Światów jak i Dzieci Imperatora. Jak
również często widuje się tam demony oraz opentańców. To jest czysty
chaos i jest on dla mnie dobrym wyjściem dla osoby która stwierdza: Ok
Chaos to jest to, ale nie chce się bawić w specyfikację. Chcę raz grać
raz w nastawiony na walkę wręcz a raz na strzelaniu. Jeśli chodzi o to
dla kogo jest to najlepszy zakon to..hm.... chyba dla każdego. Bo każdy
znajdzie tutaj coś dla siebie, ale tak jak często jest mówione.. jak
coś jest do wszystkiego to jest do niczego. W następnym codexie będzie
duży podział na dodatkowe zasady dla poszczególnych zakonów i tam
wybór armii i stylu/klimatu będzie miał duże znaczenie. Ten legion
pozostanie UNIWERSALNY. A i bym zapomniał, jest to jeden z
potężniejszych legionów, gdyż jeszcze jako tako trzyma formę jaką
posiadał przed Herezją. Reszta w większości rozpadła się na mniejsze
bandy. I jedynie czasem jakiś Champion zbierze dośc liczną armię aby
stanowić poważniejsze zagrożenie.






XVII Niosący Słowo
Patryjarcha-> Lorgar, aktualnie Książę Demonów
Bóstwo-> Cały panteon bogów chaosu
Specjalizacja -> Przyzywanie demonów, opentańce oraz mutacje. Oraz
Mroczni Apostołowie.
Kolorystyka-> Ciemna czerwień/szkarłat oraz ciemny metal/żeliwo
Symbol-> Głowa Demona na tle gwiazdy Chaosu
Zawołanie-> Teksty z mrocznych ksiąg, modlitwy do bogów chaosu
ewentualnie opętańcze wycie


Krótki opis: Lorgar był zagorzałym wyznawcom Imperatora i traktował go
niczym bóstwo. Jego armia miała niesamowicie wysoką liczbę Kapelanów
którzy odpowiadali za szerzenie wiary i jej czystości wśród legionu
oraz na planetach które przyłączyli do Imperium. Podczas Herezji
bodajże Horus udowodnił, że Imperator się myli i wskazał inne bóstwa
które wynagrodzą Lorgara za jego wiarę. I tak oto z świętego wojownika
stał się siewcą słowa mrocznych bogów. Teraz gdzie tylko sie nie
pojawią, wiara w Chaos szerzy się niesamowicie szybko a to sprawia, że
pojawiają się demony, mutacje a sam legion rośnie w siłę poprzez
werbowanie kultystów. Dla kogo ta armia... na pewno dla osób które
lubią mroczne klimaty, słuchają Death Metalu, może nawet szatanistów.
No i rzecz jasna dla osób które pragną spojrzeć na świat i ujrzeć jak
płonie a po ulicach biegają demony mordujące wszystkich jak leci. Oraz
rzecz jasna dla osób które lubią potęgę oraz władzę lecz nie
koniecznie chcą miotać kulami energii lecz wolą przywoływać mroczne
sługi. Dla wielu osób to jest prawdziwy zakon MEGA CHAOSOWY wręcz
uosobienie chaosu. W swoich walkach często wykorzystują kultystów jako
żywe tarcze lub po prostu zalewają nimi wroga. Ich smierć nie idzie na
marne bo każda śmierć powoduje że powłoką między światem realnym a
światem chaosu staje się cieńsza a jak peknie wtedy demony zaczną się
pojawiać! A tego bardzo chcą Niosący Słowo!




XX Legion Alfa
Patryjarcha -> Alfarius oraz jego bliźniak Omegon
Bóstwo-> prawdopodobnie nie czczą chaosu w ogóle a nawet jest
prawdopodobieństwo, że są nawet wierni Imperatorowi a raczej jego
filozofii a nie temu w co ona się obróciła.
Specjalizacja -> Ataki z wielu stron na różne sposoby. Wykorzystywanie
sabotażystów oraz szpiegów.
Kolorystyka -> Niebiesko/zielona wraz z srebrem
Symbol-> Hydra
Zawołanie-> Za Imperatora! (albo z powodu szerzenia zamętu lub
faktycznego oddania Imperatorowi a nie Imperium)

Krótki opis: Alpharius został odnaleziony jako ostatni dla tego nigdy nie
był w stanie dorównać innym Legionom na polu bitwy. Inni osiągnęli tak
wiele a on nie miał jak. Doszło również do zatargów z Patryjarchą
Ultramarinsów który uważał taktykę Legionu Alfa za "marnowanie
amunicji". Powodem tego było to, że podczas jednej kampanii CELOWO
nie zaatakowali przeciwnika gdyż uznali że było by to zbyt łatwe.
Podczas Herezji sprzymierzyli się z Horusem dla dobra Imperium. Mieli
swoje tajemnicze cele i zależało im na tym, aby Horus wygrał. Reszta to
tajemnice Legionu (ale odkryjesz sie czytając Legion Dana Abneta) Dla
kogo ta armia... na pewno dla osób które są mało doceniane, posiadają
wiedzę oraz potrzebę planowania. Chcą zabezpieczyć się na każdą
okazję tak aby nic ich nie zaskoczyło. Jak również nie obawiają się
wykorzystać innych aby zrobili coś za nich. Tak aby nikt nie odkrył, że
Legion Alfa kryje się za tymi zdarzeniami. Otwarta walka jest
ostatecznością.



Mam nadzieję, że ten "krótki" opis każdego z legionów
pomoże w ewentualnej decyzji i dopasowania sobie legionu do swoich
preferencji/osobowości. Rzecz jasna, kolorystykę można zmienić i wtedy
stworzyć zakon II fundacji lub bandę która wywodzi się właśnie z
danego Legionu.

Zatem owocnych decyzji i Za Imperatora!