Zgadzam sie z bombajem że to jest bardzo istotne ale co z elfimi balistami ? pod nie też jest podstawka ?

siwy2150 napisał:

nowy rock lobber ma dołączoną podstawkę O.o nie wiedziałem mam nowego znaczy nowy typ ale metal i tam podstawki nie było. kur.. .

stary doom diver jest bardzo maly i zmieścił by się nawet na piechotnej 25x25 albo lepiej, niestety według wytycznych liczony jest ten nowy. On jest troche inny.

Model jest używany, ale nowy [ jako aktualna edycja - źle to ująłem ]. Zakupiony z podstawką jak wspomniałem 10 x 5 cm.. Nie wiem czy w oryginalnym pudełku jest dołączona.

Rozumiem, że stary doom diver i tak musi "posiadać" wymiary nowego.. uczciwe.

Może takie rozważania na temat wielkości podstawek, nie są interesujące .. ale myślę że w decydujących momentach bitwy mogą okazać się bardzo istotne

nowy rock lobber ma dołączoną podstawkę O.o nie wiedziałem mam nowego znaczy nowy typ ale metal i tam podstawki nie było. kur.. .

stary doom diver jest bardzo maly i zmieścił by się nawet na piechotnej 25x25 albo lepiej, niestety według wytycznych liczony jest ten nowy. On jest troche inny.   

obsługa praktycznie jest tylko tokenami dla ilości wondów w tej edycji. Wszystko jest liczone od maszyny i podstawik tej że maszyny. Jak jest szarża na maszyne to odział szarżujący musi obojednie jak dotknąć maszyny i starczy.

No jest problem Według wytycznych Polskich Uściśnień sędziowskich Maszyny mają takie podstawki jak ich najnowsze wersje wypuszczone przez GW. I tu jest problem, bo Gobliński rock lobber i Doom diwer tych podstawek nie mają. Do gry, np do policzenia wielkości, trafienia z armaty, czy katapy, zakłada się 2-3 cale całej figurki. Ale jest to sprawa umowna . Inną sprawa jest fakt że jeżeli dasz im podstawkę, np z przyczyn hobbistycznych, to maszyna jest tak wielka jak podstawka.   O ile z katapą jest jeszcze spoko bo ma jakiś tam kwadratowy kształt więc przy dozie szczęścia zmieścisz ją na jakąć podstawke np 40x40, czy inną, to Doom diver (nowy) ma taki kształt że niby powinien mieć kawaleryjską a jednak będzie za mała. Do gry najlepiej nie mieć podstawki, pod maszyny, ze względu zasad dostawiania się do maszyn w walce i tym podobne , po prostu im mniejsza maszyna tym lepiej. A wiem też że żaden sędzia nie powinien się doczepić.   


Co do wiwerna - nie wiem ale tam powinna być podstawka chyba? kiedyś takie monstery były na 5x5 ale teraz podobno są te "gigantowe" 75x50 ale nie wiem. Naprawde