Panowie spytam krótko i w prost: Jak sprawa z waszymi zamówieniami? Kto w ogóle na 100% będzie grał a kto się jeszcze zastanawia? Pytam, bo w tym miesiącu robię zamówienie ewentualnie dołączę się do czyjegoś zamówienia lub do grupowych zakupów. Proszę o info na priv jeśli jest taka opcja, żeby nie zaśmiecać wątku zbędnymi postami. Bru pytanie do ciebie: Jak się pracuje z tymi modelami? Materiał daje radę, czy raczej jest to mordęga na miarę GW failcasta?

No cóż mój imperial starter box juz przybył, heh ładni eto wygląda i jest przy cyzm posiedzieć

A jak tam sprawa z Bardem ?

Jeśli chodzi o figurki to mógłbym się skusić na Bractwo, ale to bardzo odległa perspektywa, o ile w ogóle chciałbym się w to wpuścić.

"Podręczniki" do poszczególnych armii są w osobnych plikach, można poszukać tutaj. Oczywiście nie upieram się że to wszystkie rulsy, ale podejrzewam że większość podręcznika to fluff i opisy poszczególnych armii, po za tym wydawca obiecywał że to pełne zasady A co do tego że fizyczną książkę czyta się lepiej od PDF to też tak uważam.

Wszystko ładnie pięknie Crane, ale nam bardziej chodzi o pełne zasady, bo tutaj nie ma wszystkich. W końcu są to skrócone zasady startowe.
A podręcznik chcę kupić bardziej dla samego faktu posiadania takiego tomiszcza. Lepiej się to to czyta, niż takie pdf'y.

z podrecznikiem sie wstrzymaj postaram sie do konca tygodnia wrzucic zawsze to troche dingow wiecej na modele

Powiem krótko: Modele mi się podobają, a z tym uniwersum miałem już styczność poprzez karciankę Dark Eden. Martwią mnie tylko te "wypraski" i wszelkie wylewki, nadlewki i błony, tak bardzo znane nam z GW failcasta.  Czy do hipotetycznego grania z wami (bru, boski, stachu) wystarczy mi tylko starter do powiedzmy Bauhaus'a, czy raczej muszę do tego dokupić jeszcze jeden box czegoś tam? Bardzo podoba mi się opcja zrobienia własnego bohatera/lorda z jego własnymi statystykami itd.

Crane napisał:

Ja jednak spasuję, figurki są dosyć fajne, zasady są dosyć oryginalne, ale gra jest dla mnie za duża.

Pozwolę się nie zgodzić.
Mam starter Bractwa i Legionistów plus kilka dodatkowych figsów i udało mi się już rozegrać kilka partyjek.
Gra się dosc szybko bardziej na zasadach potyczkowych niż walnych bitew (WH40k). Kontrola pojedynczych modeli bardziej niż jednostek ściąga masówkę oddziałów bardziej do poszczególnych modeli.
650 punktów (około 15 modeli) pozwala już wprawionym do skończenia gry w 2-3 godziny.
Jeżeli ktoś już zna coś więcej niż systemy GW szybko złapie zasady.

Teraz próbuję złamać Dysopian Wars - to jest jazda - wyszła nowa edycja (druga). Tam się strzela z większości dział na 3-4 rożne sposoby w rożne cele przy pomocy i bez pomocy sojuszniczych jednostek..... Ale fajnie bo Polskie (wespół z Litwą) jednostki są.
a przy okazji Star Wars X-wing (bo zaczęła się nagonka na produkty ze względu na nowe filmy i trafiła sie okazja żeby starter dostać za free) i Star Trek Attack Wing (wiem ze to klon SW który jest klonem Wingsow ale lubię ten klimat). Tak że teraz mam długi weekend (Bank holiday)  i kumulacja bo jeszcze podręcznik 7ed WH40k przyjdzie w sobotę. Kilka zgrzewek Redbulla i dam rade.