Wyjazdy na turnieje Tylko jeśli chcemy jeździć jako klub, to musimy mieć dość mocną ekipę, ale widzę, że może coś z tego wyjść.

Ja też raczej w weekendy i ewentualnie w wakacje

Jak to kiedy? Wtedy kiedy będą turnieje organizowane.

VC-ty mają uber klimat. Niezwykle dopracowany fluff, historia sięgająca "żywej Khemri", manipulacje w Imperium... miodzio

VC zawsze kojarzyły mi się z muzyką rammsteina. Ale jeśli chodzi o klimat to zawsze podobał mi się klimat Blood Dragonów (honornych do przesady bretońskich byłych rycerzy).

Kościół nie zawsze idzie w parze z honorem Bleachu. Uwierz.

-Jak poznamy chrześcijan wśród heretyków?
-Zabijcie wszystkich. Bóg rozpozna swoich.
(Nie pamiętam imienia, biskup w czasie krucjaty przeciw katarom.)

Co do Blood Dragonów to bardzo żałuję, że w nowej edycji odeszli od koncepcji klanów wampirzych. To był świetny patent, kązdy mógł sobie wybrać to na czym mu najbardziej zależało, rezygnując oczywiście z czegos innego. A teraz klepiemy wampiry, które nie doiść że uber czarują o jeszcze do tego siekają jak Chuk Noris. A jedynym śladem po moich ukochanych Blood Dragonach to oddział Blood Knightów. Nawet wszystkie specjale są tylko z Carsteinów.

I wtedy wszyscy będą szczęśliwi Chociaż po ostatnim meczu Żużu ma chyba dość wampirów