Ogłoszenie

Witamy na Forum "Rycerze y Kupcy"!

Linki:

- Regulamin Forum
- Dzielnica Mieszkalna (Przedstaw się tam koniecznie!)
---> -AKTUALNE SPOTKANIE KLUBU <---
- Administracja Forum
- Giełda Forumowa

  • Index
  •  » Galeria
  •  » Malowanie Orkasów... i nie tylko...

#1 2010-08-17 00:05:52

 dexiu

Właśnie zaczął

2055887
Skąd: Katowice/Zabrze
Zarejestrowany: 2010-08-14
Posty: 47
Punktów :   
Armia w WFB: Intensywnie się rozglądam
Armia w W40: Orks, orks, orks... i Tau...

Malowanie Orkasów... i nie tylko...

Witam,
Mam kilka pytań w związku z malowankami mojego Waaaagh!!! składu...

1. Jaki podkład lepszy dla orkasów zielony czy czarny (oba kolory mam w spray'u)
2. Czy radzicie dokupić podkład w puszeczce do pędzlowania
3. Co lepsze WASH'e Citadela czy taki wynalazek QuickShade z Army Painter (AP chwali QS jako lepsze rozwiązanie od WASH'y stąd prośba niezależnych specjalistów o zdanie)
4. Dowódcy chopakóf pytanie do was co wy myślita o mazaniu Orkasów w taki sposób: http://www.youtube.com/watch?v=XpmZHUmzWCA

Za odpowiedzi serdecznie dziękuję
Za wszelkie popełnione błędy przepraszam ;P

A i jeszcze pytanie w jakie pędzelki się zaopatrzyć...

Ostatnio edytowany przez dexiu (2010-08-17 00:07:54)

Offline

#2 2010-08-17 09:27:20

 Radek

Zaczyna cwaniakować

Skąd: Krzeszowice
Zarejestrowany: 2010-08-16
Posty: 99
Punktów :   
Armia w WFB: Orki i Gobliny,Skaveni
Armia w W40: Orki, IG
Armia Warmachine & Hordes: Protectorate of Menoth

Re: Malowanie Orkasów... i nie tylko...

Ja zawsze maluje w ten sposób, że podkład czarny, Dark Angels green (uwaga żebyś nie zamalował szczelin), i na to snot green taka przecierka. Wychodzi fajnie


"We're the Death Korp of Krieg, son. Did you think that was just a pretty name? We never retreat. We fight and we die, that's the Krieg way."
-Lieutenant Konarski at the Battle of Erebus

Offline

#3 2010-08-17 10:10:34

Czarny

Od niedawna z nami

Zarejestrowany: 2010-08-11
Posty: 28
Punktów :   
Armia w W40: hordy mrocznych potęg

Re: Malowanie Orkasów... i nie tylko...

Podkład najlepiej kupować w spray'u, z tym że niekoniecznie spray GW, bo ponoć są z nim problemy (ja trafiłem na dobrą puchę, ale słysząłem opinie, ze nie trzyma ciśnienia, że farba jest kiepska, itp.), jak sobie przypomnę jakie jeszcze spraye są polecane to napisze. Generalnie podkładowanie figurek zwykłym pędzlem, staje się uciążliwe po jakimś czasie i można łatwo zamalować detale. Z tym, że zawsze trzeba mieć pojemniczek czarnej farby, do poprawienia miejsc gdzie podkład mógł się zetrzeć, odpadł, gdzie spray nie sięgnął, itd. Wystarczy zwykła czarna akrylówka (np Revella, albo Cytadeli)
Co do washy to ja używam cytadelek i się sprawdzają, wash to nie jest kolor, który będzie widoczny. Więc nie widzę sensu w kupowaniu czegoś droższego i czegoś czego jest w h...... dużo, bo do malowania figurek nie zużyjesz nawet 10 pojemniczków washy cytadelek.
Natomiast jeśli chodzi o malowanie orków to koncepcje, o jakich mówi ten gościu na filmie są ciekawe i warte zastosowania. Myślę, że powinieneś sobie jeszcze poczytać o dippingu, można pomalować szybko dużą ilość figurek.

Pędzelki, pędzelki, pędzelki..... Tu już musisz sam popróbować i poszukać. Ja używam pędzelków Italieri, dobre opinie są o pędzelkach GW, tak samo dobre pędzle można kupić w sklepach dla plastyków (z tym, że trzeba trochę poszukać i znaleźć te odpowiednie, no i ważne żeby były z naturalnym włosiem, a nie sztucznym - wtedy starczą na dłużej). Generalnie musisz sam sprawdzić co jest dla Ciebie odpowiednie.

Ostatnio edytowany przez Czarny (2010-08-17 10:13:05)

Offline

#4 2010-08-17 19:39:53

 dexiu

Właśnie zaczął

2055887
Skąd: Katowice/Zabrze
Zarejestrowany: 2010-08-14
Posty: 47
Punktów :   
Armia w WFB: Intensywnie się rozglądam
Armia w W40: Orks, orks, orks... i Tau...

Re: Malowanie Orkasów... i nie tylko...

Oba podkłady w spray'u mam firmy Army Painter, oba podarowane (nówki) wiec nie narzekam . Co do dippingu to biore sie za czytanie...

A i jeszcze jedno mi przyszło do głowy, mam masę modelarskich mazideł firm pactra, humbrol, czy model master, kiedyś malowałem dużo okrętów drewnianych, czy one się nadają?? Gdzieś słyszałem że średnio ale osoba która to mówiła jest raczej teoretykiem wiec, oczywiście jego zdanie jest mało wiarygodne...

[edited]
A no i z tego co czytam to dipping to w zasadzie do tego jest Quick Shade Army Paintera - tylko w trzech odcieniach... Po efektach wolę jednak washe i NMM (tylko że to trudniejsze ), a co do szybkości to mnie się nie śpieszy

Ostatnio edytowany przez dexiu (2010-08-17 20:14:34)

Offline

#5 2010-08-18 08:58:19

 Marjan

Szatan

25639000
Skąd: Salt Lake City
Zarejestrowany: 2009-12-02
Posty: 2589
Punktów :   
Armia w W40: Blood Angels
Armia Warmachine & Hordes: Cygnar

Re: Malowanie Orkasów... i nie tylko...

Dexiu- dipping to nie jest malowanie, oczywiście moim zdaniem Co to za przyjemność wkładać figurki do bejcy...


What is your life?
My honour is my life.
What is your fate?
My duty is my fate.
What is your fear?
My fear is to fail.
What is your reward?
My salvation is my reward.
What is your craft?
My craft is death.
What is your pledge?
My pledge is eternal service

Offline

#6 2010-08-18 09:18:59

 Crane

Poszukuje elektro w Berlinie

2995381
Skąd: Częstochowa
Zarejestrowany: 2009-12-18
Posty: 1359
Punktów :   
Armia Warmachine & Hordes: Retribution of Scyrah

Re: Malowanie Orkasów... i nie tylko...

Mieszacie chłopakowi , najpierw odradzacie QuickShade z AP, a potem piszecie o dippingu, właśnie do tego celu używa się tych wynalazków jak QuickShade, tutaj przykład jak to stosować. Jeśli chodzi o pędzelki to mimo że jestem strasznym noobem w sprawach malowania to mogę polecić pędzelki P3 (od firmy Privateer Press tych od Warmachiny) chociaż do najtańszych nie należą.

Tak trochę off-topic Czarny gdzie słyszałeś o jakiś problemach ze sprejami z GW, bo chciałbym się dowiedzieć coś więcej ? Jestem ciekaw bo sam ich używam już szmat czasu i nigdy problemów nie miałem, chociaż w sumie to "wypsikałem" tylko z 7-8 puszek.

Offline

#7 2010-08-18 09:56:37

Czarny

Od niedawna z nami

Zarejestrowany: 2010-08-11
Posty: 28
Punktów :   
Armia w W40: hordy mrocznych potęg

Re: Malowanie Orkasów... i nie tylko...

Jeśli chodzi o quick shade to "odstraszyłem" ceną. Porównaj sobie ceny washy i bejc do ceny quick shade.
Dipping jest po to, żeby pomalować dużo figurek w prosty i szybki sposób. Nie oszukujmy się, ale nikt nie bierze do ręki zwykłego chopaka, czy jakiegośtam warrior'a i nie zachwyca się jego malowaniem, te jednostki mają tylko jako tako wyglądać na stole, bo jest ich za dużo i są za małe, żeby perfekcyjne malowanie miało jakieś znaczenie. Przynajmniej takie jest moje zdanie.
Crane, jeśli dobrze pamiętam to goście na wh40k narzekali na spraye GW.

Offline

#8 2010-08-18 10:47:42

 dexiu

Właśnie zaczął

2055887
Skąd: Katowice/Zabrze
Zarejestrowany: 2010-08-14
Posty: 47
Punktów :   
Armia w WFB: Intensywnie się rozglądam
Armia w W40: Orks, orks, orks... i Tau...

Re: Malowanie Orkasów... i nie tylko...

Oki to nasunęło mi się kolejne pytanie, a mianowicie czy ktoś z was pryskał aerografem na figsy?? Mam na myśli nie tylko podkład, wśród znajomych budujących modele redukcyjne zdażają się tacy którzy nie korzystają z pędzli prawie wcale a trzaskają szczegóły z dużą dokładnością, zastanawiam jak się by to sprawdzało w bitewniakach - malowanie większych jak naprzykład czołgi czy pojazdy pewnie lepiej, ale być może ktoś z was już próbował więc liczę na opinię.

A i nasunęło mi się pytanie może ktoś malował orkasy w Blood Axe'y, jak malować te kamuflaże, podobają mi się te niebieskie z codexu??

Ostatnio edytowany przez dexiu (2010-08-21 10:04:29)

Offline

  • Index
  •  » Galeria
  •  » Malowanie Orkasów... i nie tylko...
Forum "Rycerze y Kupcy" (c) 2011. Wszelkie prawa zastrzeżone dla gen. Szramy. free counters Free Page Rank Tool

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB 1.2.23
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
tozi.pl przeprowadzki warszawa