Rozumiem Imperium i Krasnoludy ,ale co u licha w tym zestawieniu robi Bretonia. Przecież trebuszet to tylko jeden model , reszta to kawaleria osłabiona w tej edycji (chociaż w zasadzie to to osłabienie polega na wzmocnieniu piechoty) do tego bardzo plewna piechota, tacy se łucznicy(jedyna ich zaleta to koszt 5 pkt. za sztukę). Magia już w siódmej  edycji uchodziła za słabą , a teraz w porównaniu do innych to już w ogóle szkoda gadać.


Natomiast jeśli chodzi o ranking to ja bym to widział tak:

1 Elfy Wysokiego Rodu
2 Imperium/Wampiry
3 Skaveny/Demony
4 Krasnoludy/Wojownicy Chaosu/Królowie Grabowców

Reszta to raczej kwestia dyskusyjna

Hmmm... ciekawy temat Konradzie Ja swój ranking widziałbym tak:

1. Imperium (tania piechota, bardzo dobre strzelanie, wszystkie lory magii)
2. Elfy Wysokiego Rodu (świetna piechota i destrukcyjna magia)
3. Skaveny (tania piechota, bardzo dobre strzelanie- jest na 3. miejscu, gdyż nie ma dostępu do nowych lorów)
4. Krasnoludy (bardzo dobra piechota i strzelanie, przed którym drżą wszystkie armie Starego Świata)
5. Wampiry (dopiero tutaj z powodu osłabienia magii jednokostkowej i braku strzelania)

Co do Szlachetnych Rycerzy i Dzielnego Pospólstwa... wspaniale można grać przyjacielskie bitwy, ale jak przeciwnik się uprze to gra nimi może być dosyć stresogenna.

Do najmocniejszych należą: High elfy, Imprium, krasnale, Skaveny. Takie jest moje zdanie. Wszystkie te nacje charakteryzuje jedna wspólna cecha. Wspaniała walka na odległość.

Ja mam dark ellfy i powiem szczerze że przed nimi znalazłbym jeszcze kilka innych armii.

Ja tam uważam że dark elfy są w miarę mocne jednak ich wieczna nienawiść to bardzo dobra zasada

Według mnie:
1) wampiry(co tu dozo mówić jest tego sporo mają dobre i tani jednostki no i ich magia to czyste zło)/ demony (wszytko ward na 5+ i ogólnie maja mocne jednostki)
2) WoCh (choseni którzy mogą i zazwyczaj mają warda na 3+ do tego dobra magia i mocna piechota)/ dark elfy (nienawiść+ kociołek+często brzytwa+hydra)
3) elfy wysokiego rodu (ASF i przeżuty do tego mocna piechota ale schodzą od strzelania i magii)/ imperium (myślałem o krasnoludach ale jak dla mnie imperium ma lepsze strzelanie  np piekielnik jest jak 3 krasnoudzkie organki poza tym ludki mają jeszcze czołg i konnice)

loboba- ich mocną stroną jest chociażby duży ruch (też chciał bym mieć 5 ;/) mają też super jednostki do CC (jeśli przeżyją ostrzał i magie oczywiście) a co najważniejsze ASF i przeżuty trafienia- na niektóre oddziały to jest super-hiper-extra (pamiętam jak moi knighci schodzili od nich jak nic)

Tak ASF to jest to że pierwsi uderzają jak masz w CC inicjatywe większą bądź równą inicjatywie przeciwnika to masz przeżuty trafienia. Strasznie sprytna rzecz zwłaszcza  że każdy elf ma inicjatywe 5 ;/