Widzę że temat świeci pustką. Mam więc pytanie: czy Brass Scorpion zalicza się do tytanów?
Offline
Nowcio napisał:
Widzę że temat świeci pustką. Mam więc pytanie: czy Brass Scorpion zalicza się do tytanów?
Tytan to nazwa własna. Tytany to super-heavy walker'y (super ciężkie maszyny kroczące), do których także
zalicza się Brass Scorpion.
Offline
Co dać Daemon Princowi, żeby jak najlepiej sprawdzał się na polu bitwy?
Offline
Smal3tz napisał:
Co dać Daemon Princowi, żeby jak najlepiej sprawdzał się na polu bitwy?
Zależy na jakim bogu chcesz grać, jest wiele opcji wyboru. Po krótce opiszę:
DP Slaanesh (mark of the slaanesh, wings, lash) - wersja najcześciej wybierana przez graczy.
DP Khorne (mark of the khorne, wings) - grałem tym Daemon Princem i uważam że mocno daje popalić w kombacie.
DP Nurgle (mark of the nurgle, wings, warptime lub inna dowolna moc) - rzadko spotykany, posiada 6T i jest bardzo upierdliwy.
DP Tzeentch (mark of the tzeentch, wings, bolt of change/wind of chaos + warptime) - bardzo drogi ale może posiadać drugą moc, ma 4+ inva zamiast 5+
DP zwykły (wings, warptime) - typowy Daemon Prince do kombatu...
Offline
Aha, dzięki za oświecenie xDD
A co uważacie o ikonach? Opłaca się dać ikonę np. Tzeentcha oddziałowi CSM??
Offline
Smal3tz napisał:
Aha, dzięki za oświecenie xDD
A co uważacie o ikonach? Opłaca się dać ikonę np. Tzeentcha oddziałowi CSM??
Jeżeli czytałeś opis ikon to powinieneś wiedzieć że ikony pełnią dwojaką funkcję. Dodają bonusy oddziałowi + pełnią rolę "latarni" do nich można przywoływać
pomniejsze demony. Ja uważam że są bardzo przydatne.
Natomiast to czy opłaca się wykupić np. ikonę Tzeentcha musisz sprawdzić sam rozgrywając kilka bitew.
Offline
Hmm, nie wiem czy to dobry temat ale spytam się, co myślicie o Slaaneshu i jego Noise Marinesach?
I też zastanawiam się czy przerzucić się z Mózgu Roju na bezwzględnych psychopatów czyli Chaos Space Marines. Konkretnie myślę nad wyborem Boga, na oku mam Slaanesha i Nurgla. Proszę o pomoc w wyborze.
Btw, co tak pustkami świecą te tematy, piszcie coś ludzie.
Ostatnio edytowany przez TrebuszeQ (2010-12-12 00:26:20)
Offline
Jak chcesz się przerzucić na bezwzględnych psychopatów, to na Dark Eldarów przejdź .
Ja jestem za Nurglem, ale to tylko dlatego, że nie pomalował bym nigdy figurki na różowo
Offline
A kto powiedział że trzeba malować ich na różowo?
Przeciągu to Lucek nie robi, nie oszukujmy się. Ma tą swoją zbroję, ma syrenkę (i to chyba jego największy atut, bo wsadzony do sqadu daje dodatkową syrenę!!), niestety ma TYLKO power sworda. I trochę mu ratuje tyłek ten lash. Ale jest klimatyczny, ma całkiem fajny model i robi dobry efekt na stole.
Mam armię na około 2k, nie grałem nimi zbyt często ostatnio, ale oddział 6/7 Noisów, z szefem, z syreną i fistem potrafi położyć oddział Khorników.
Ze strzelania. (w zwarze też )
5-tka z Blastmasterem na tyłach to postrach Marinesów. Sorc z lashem. EWENTUALNIE świnia, ale ona ma tendencję do zawijania się od różnych "storm bolterów zagłady" lub "lasgunów zniszczenia"...
Sonic Blaster - "gitara". Jak zapuścisz bit w oddział wroga to impreza szybko się potrafi skończyć.
Nieoceniona Syrenka - to jest to czego Khorniki nie lubią najbardziej.
Oprócz tego standardowy Fearless i I5. Niewiele widziałem armii eldarskich, które wygrywały z dobrze poskładanym Slaaneshem.
I nie mówię teraz o "9-tce ze sternikiem".
Offline
Bórek napisał:
Przeciągu to Lucek nie robi, nie oszukujmy się. Ma tą swoją zbroję, ma syrenkę (i to chyba jego największy atut, bo wsadzony do sqadu daje dodatkową syrenę!!), niestety ma TYLKO power sworda. I trochę mu ratuje tyłek ten lash. Ale jest klimatyczny, ma całkiem fajny model i robi dobry efekt na stole.
Lucek przeciągu nie robi ponieważ boi się Barbary z "M jak Miłość"
TrebuszeQ napisał:
Hmm, nie wiem czy to dobry temat ale spytam się, co myślicie o Slaaneshu i jego Noise Marinesach?
I też zastanawiam się czy przerzucić się z Mózgu Roju na bezwzględnych psychopatów czyli Chaos Space Marines. Konkretnie myślę nad wyborem Boga, na oku mam Slaanesha i Nurgla. Proszę o pomoc w wyborze.
Btw, co tak pustkami świecą te tematy, piszcie coś ludzie.
Dobry temat
Bórek już opisał Slaanesha, to ja wezmę się za papę Nurgla !
Typhus w przeciwieństwie do Luciusa jest twardszy i silniejszy, posiada 5T, 5+ Inva, 2+ Sv i w dodatku ma Feel no Paina.
Automatycznie zdaje testy psioniczne, może rzucać dwie moce na turę, posiada broń 2 w 1 (broń psioniczną i demoniczną) i dodatkowo jest uzbrojony
w granaty frag i blight które normalny terminator nie posiada. Ogólnie podsumowując to Ogień w Szopie.
Co w HQ ?
Chaos Lord lub Daemon Prince, co do Sorcerera nie mam przekonania i nigdy nie miałem.
Plague Marines tak jak Typhus są Fearless, mają Feel no Paina, 5T i posiadają granaty rozkładu (blight grenades).
Oddział 7 osobowy z championem, z fistem, z dwoma meltami naprawdę długo postoi i nie jeden czołg zniszczy. Jedynym ich minusem jest to że mają tylko 3 inicjatywy, ale oprócz tego ta armia jest jak Mur Chiński - twarda i prawie niezniszczalna.
Offline
1. Nie wiem czy nie przerzucić się z Tyranidów na CSM, myślicie że warto?
2. Czy równie jak ja uważacie że Wszechśmiertelny Dawca Orgazmu (dawca rozkoszy Slaanesh) jest po prostu cudny i warto w niego wyposażyć Chaos Lorda?
3. Wiecie gdzie w Polsce można kupić/zamówić Typhusa?
Któż skasował posty moje i Berserka?
Ps. O i dlaczego?
Ostatnio edytowany przez TrebuszeQ (2010-12-17 13:04:48)
Offline
Mam kilka pytań;
1. Opłaca się wystawać Terminatorów bez LR?
2. Czy warto wystawiać Defilera, jak tak to z jakim uzbrojeniem?
3. Czy lepiej wystawić Dreadnoughta, jeśli tak to co mu dać?
4. Warto wykupić Lordowi Jaggernout of Khorne?
5. Jest sens wystawiania Sorcerera?
TrebuszeQ - zostały przeniesione do tematu rozpiski.
Ostatnio edytowany przez Berserker (2010-12-17 14:44:27)
Offline