Bez przesady, że AB się tak ciężko czyta:/ Do zasad nie trzeba być eekspertem, a fluff można na necie przeczytać.
Offline
Ściąga rozpiski z rapida
Luk nie lubi książek w ogóle :] Podręcznik do WFB też był zdaje się po polsku nie? ;]
Offline
gen. Szrama napisał:
Luk nie lubi książek w ogóle :] Podręcznik do WFB też był zdaje się po polsku nie? ;]
Lubie czytać. Nie oceniaj po pozorach.
Offline
Ściąga rozpiski z rapida
Prove it.
Offline
Najlepiej wykaz z pobliskiej biblioteki Oj Szrama, Panie czepialski;)
Offline
Witajcie. Zafascynowała mnie armia TK i chciałbym zaczac ich zbierać. I teraz sprawa podstawowa. Co najlepiej wziąć na początek? Żeby był to dobry start. Nie chodzi mi o battleforca bo to to obowiązek raczej, a chodzi mi raczej o to, co kupić poza nim.
Offline
Batalion nie jest złym rozwiązaniem zwykle jest to najlepszy wybór na początek.
Na pewno będziesz potrzebował:
-klocek zwykłych wojowników (duży klocek jest w stanie przyjąć na klatę naprawdę sporo i nie raz zdarzało się, że byli w stanie przetrzymać kilka rund dużo mocniejszy oddział)
-minimum jeden klocek łuczników (zawsze się przydadzą i chyba mają opcję, że zawsze trafiają na 5 nie wiem jak jest teraz w nowym AB)
-oddział TG (elitarna piechota i teraz chyba mogą mieć halabardy i mają S5)
-2 skorpiony (są naprawdę cost efective, bardzo miła zabawka która pomaga Ci sprzątnąć maszynki wroga a potem męczyc flanki, fear, KB, Poison)
Nie wiem czy cariony jeszcze są w AB ale jak tak to 5 carionów
No i 2-3 bohaterów
Później to już nastawisz się bardziej albo na piechotę albo na kawalerię i już od Ciebie będzie zależało (i od tego na ile pkt'ów Będziesz grac) czy więcej rydwanów i kawalerii czy więcej piechoty.
Tak samo od Ciebie będzie zależeć czy będziesz użuwał katapult (które jak tylko zadasz 1Wo wymuszają na przeciwniku test paniki) czy inna kombinacja ala katapulta i necrogigant który w pierwszej rundzie swojej szarży może atakować tyle razy ile zada Wo (co prawda statystycznie powinien zadac średnio 4Wo ale nie raz zdarzało się, że zdejmował 10-15 modeli, pamiętam jak sam straciłem 15warriorów na nim w jednej rundzie).
Z nowych rzeczy warsphinx/necrosphinx wydaje się naprawdę niezły albo robisz z niego mocny rydwan albo dajesz mu FLY i dobrze użyty mieli przeciwnika. W sumie zależy czy nastawiasz się na kawalerię bo wtedy warsphinx i wsparcie 2 oddziałów chariotów, i kawalerii dla niego albo piechota i szalejący necrosphinx. Albo jedno i drugie na większe pkt’y.
NecroKnights wydają się być nieźli ale bardzo mi się nie podoba to, że są na podstawkach dla rydwanów, uważam osobiście, że bardziej użyteczni byliby gdyby mieli podstawkę jak pegazy.
Oczywiście jak zwykle odsyłam do kogoś kto męczy TK od dawna ale nie wypada zostawic post bez odpowiedzi.
Offline
Tzn według mnie tu na tej stronie jest drugi obrazek, który pokazuje szkielety łuczników więc wychodzi na to że jest tak jak mówisz
http://www.games-workshop.com/gws/catal … GameStyle=
Skoro zadajesz takie pytanie pewnie nie masz zbyt dużej armii proponuje kupić batalion bo jest dobry na początek
Jezu jak oni mi się nie podobają... jedynie skorpiony mają fajne.
Ostatnio edytowany przez loboba (2011-09-28 22:07:11)
Offline
Mógłby kosić trawniki w Obi
dzisiaj przegrałem z nimi 12:8 na turnieju ale skubaniec miał 3 warsphinxy i jednym z nich w ostatniej turze przepędził mi warriorów ;( ! a mi się helka sama wysadziła ale 11 miejsce było
Offline
Witam, mam pytanko bo za dawnych czasów zanim jeszcze przeszedłem na Mroczną Stronę (Dark eldarów ) Grałem a raczej zbierałem TK. Z mojej licznej kolekcji pozostało mi jedynie: Khalida, Bone Giant oraz 2 Ushabti. Powiedzcie mi zatem czy da się na tym jeszcze grać? Wiadomo Khalida może robić za LP lub TK. Kusiła by mnie koncepcja właśnie golemów -> czytaj" Ushabti, Bone Giant, Necro Sphinx itd. Nie wiem jednak czy taka koncepcja się sprawdza...
Offline
pomysł na wielkich konstruktach jest dobry. W powoli klarującym sie standardzie turniejowy dwa świaniaki są prawie zawsze. Bonegiganta przerabiasz na hierotytana i masz kolejnego must have do TK. Uszatki, well, pewnie for fun wejdą, ale w turniejowych rozpiskach jeszcze się z nimi nie spotkałem. Na pewno będziesz potrzebwał jakąś trójeczke stalkerów. Do tego kaszkiet, łuczników z jedną paczuszkę, dwie klopki, rydwany i można grać na 2400
Ostatnio edytowany przez bombaj (2011-10-12 15:28:21)
Offline
Wiesz ja mam jeszcze tych starych Ushabti. Z głową Krokodyla (Sobek) oraz Szakala (Anubisa) i oba z broniami ręcznymi. A Bone Gianta nie wiem jak by tu przerobić bo jeszcze nie zdążyłem przeczytać tak daleko AB ale pomyślę nad tym. Chociaż żal by mi było go ciąć itd. Jak by nie patrząc jest ze mną od początku i dość fajnie się prezentuje na półeczce. A i jeszcze 1 pytanie. Świniak to Necrosphinx? Bo w 40stce (mój macierzysty system) jest to Księciuniu Demonów.
Offline