Przerywając jakże bezsensowną i nie owocną dyspute chciałbym powiedzieć że na 100% nie będzie mnie na turnieju w Częstochowie. Jeszcze raz bardzo przepraszam wszystkich za kłopot.
nadal na 70% mogę być na Babicach
Offline
Swiy, spoko, nikt nie ma do Ciebie żadnych pretensji, każdemu może się zdarzyć, sam nawalałem na drużynówki, takie życie.
Panowie, nie ma co bić piany, tylko znaleźć rozwiązanie problemu. Puściłem niusa na śląsk, może się ktoś załapie. Mamy jeszcze w naszym city parę osób.
Poza tym jeżeli Master i Negro chcą jechać na babice, zdecydowanie powinni być w jednym teamie. jak dla mnie ten fakt ma priorytet nad pozostałymi względami.
Offline
Nie ma problemu Negro możemy sobie wszystko wyjaśnić kiedy chcesz i jak chcesz.
Poza tym impulsywny kolego która część mojego posta tak Cię uraziła . Ta w której pisałem że najwyraźniej masz gdzieś w jakim składzie będziesz i z kim skoro kto inny musi się tym interesować. Czy też ta w której pisałem ,że jeżeli się wreszcie jasno określisz to przepraszam.
Offline
A ja mam to gdzieś i jestem w drużynie z Cobaltem i już dajcie tylko kogoś trzeciego.
P.S. spinacie się na te drużyny jak byście mieli nie wiem co wygrać, szkoda gadać ...
P.P.S. Jacku ogólne Twoje nastawienie do graczy jest słabe jak nie idzie coś po Twojej myśli do od razu burzysz piane jak miałes plan grac z zuzlem to było to mówić jasno o otwarcie a nie czekacie aż wam ktoś to powie. A nikt nic za mnie nie musi interweniować bo było ustalone 2 tyg temu na spotkaniu wtorkowym ze jeśli jadę to gram z masterem w 2 składzie (a ze jade potwierdziłem telefonicznie bo mi łatwiej niż pisać tutaj) ale tak naprawdę mi to lotto kto z kim w składzie jest.
aha - przyjmuje challenge
Ostatnio edytowany przez Negro (2012-11-01 22:32:47)
Offline
Wiecie, dogadane na piwie w Duscie to wypadałoby chociaż poinformować wszystkich, których sytuacja dotyczyła, a akurat nie brali w naradzie udziału. Bo wychodzę na idiotę i pieniacza, a to tylko dlatego, że o składzie w którym mam grać dowiaduję się przez internet na dwa dni przed turniejem to nie jest fajne. Nie chce być ani idiotą ani pieniaczem, ani nie chce żeby mnie ktoś w ten sposób postrzegał. Moim zdziwieniem wywołałem burze na forum, a to tylko dlatego, że umawialiśmy się z Jackiem i Masterem już jakiś czas wcześniej i już kilka razy w tym temacie pisałem, że tak się zgadaliśmy, a tu nagle jakaś nowość. Przepraszam ogólnie za zamieszanie.
Drużyny to naprawdę nic ważnego, ale jednak jak się człowiek umawia to ma nadzieje, że będzie właśnie w ten a nie inny sposób. Najlepiej to pogadać na spokojności jutro jak będziemy te blaty nosić.
Offline
Szef Portalu
Dobra, koniec kurcze! Jak coś to się spotkać albo na ringu z rękawicami albo przy stole 72" na 48" i rozstrzygnąć to w ten sposób.
Dosć mi tu biadolenia i wyzywania, i tyczy sie to wszystkich.
Teamy ustalone, termin jest, trzeciego gracza kombinujemy więc spokojnie i nie ma co tego ciągnąć.
Jeśli jednak postanowićie to ciągnąć to proszę was... priv, gg, maile, komórka, ring, stół i figurki... nie Zuzu odłóż siekiere...
Jutro turniej, prosze sie uśmiechnąć i wygrywać jutro. Jeszcze dzis dam znać czy mam trzeciego gracza... Niestety tylko jedna osoba odemnie pasuje bo drugi znajomy gra DE a nie możemy powtórzyć wiec jak coś szukajcie też moze kto inny sie trafi...
Co do zasad wkońcu zapoznałem się z zasadami EURO 2600 i uważam że bilans armii się całkiem pokruszy... niestety dla niektórych to 200 punktów robi bardzo duzo, dla innych prawie nic. Mam nadzieje że cos jeszcze tam poprawia...
EDIT::::
Niestety gadałem z kumplem od Wochu i nie da rady sie pojawić, szukajcie kogos dalej... Sugeruje złapanie kogoś ba naprawde fajno by było zeby był 3 team! Pamietajcie ze ta osoba wejściówke ma darmo!!
Offline
Szef Portalu
No i niestety... wszystkie 3 teamy obessały... zajeliśmy kolejno od końca... miejsce:
9: Czarny Quń RykTeam 3
8: RykTeam 2
7 RykTeam 1
...
jak zwykle goscinni nikomu nie zabranialiąmy wygrać w częstochowie...
Najgorzej jednak wypadł RykTeam 1... pierwsza tura w dupe... druga tura Stopowanie... 3 tura z RykTeam 2 w dupe... poprostu zal i ból i konewka...
Offline
yyy jak to?
a jakieś precyzyjniejsze wyniki? kto z kiom grał i dlaczego przegra? Dużo ludzi? Kto był? i jakie były składy W końcu? Czemu ryk1 przegrał z ryk2? Jakie było parowanie?
Ostatnio edytowany przez siwy2150 (2012-11-03 19:33:37)
Offline
Brujah1685r napisał:
poprostu zal i ból i konewka...
Oj tam, przynajmniej nie będę czuł na jakiś turniejach w Warmachine & Hordes że kalam dobre imię klubu
Offline
Napisałbym wam coś pocieszającego ale Wkręt Met AZS Częstochowa przejebał z Lotos Trefl Gdańsk 1:3.. wygrywając tym samym pierwszego seta w 5 pięciu spotkaniach
Ostatnio edytowany przez monter (2012-11-03 20:12:34)
Offline
Szef Portalu
siwy2150 napisał:
yyy jak to?
a jakieś precyzyjniejsze wyniki? kto z kiom grał i dlaczego przegra? Dużo ludzi? Kto był? i jakie były składy W końcu? Czemu ryk1 przegrał z ryk2? Jakie było parowanie?
Nie wiem jak reszta ale RykTeam grał tak:
1 mecz z SS1 oczywiscie najgorsze co się dało...
parowanie wyszło jak planowalismy co nei oznacza ze dobrze:
Bombaj SK vs Solo SK
Wynik jak najbardziej pozytywny bo 10:10 skończyli chłopaki
Sas IMP vs Andrzej HE
Sas sam prosił o ten paring i niestety kości go pokarały i przegrał 0:20...
Bru DF vs Sergio WoCH
Moje dwa gigantyczne błędy i brak umiejętności grania przeciw chosenom i skończyło się 0:20
2 mecz i pausujemy 38 pounktów...
3 mecz i gramy z RykTeam 2 i paringi... wyszyły tak jak planowaliśmy... i bardzo dobrze:
Sas IMP vs Master HE
Liczylismy na gruby wynik Sasowi szło nieźle ale cos sie sypło i skońcyzło 11:9 dla sasa
Bru DF vs Zuzu WoCH
I z tym wochem chciałem grać na pancer wagonie. Górnicy pokonali sami pół armii, 12:8 dla mnie
Bombaj SK vs Jacek DF
Bombaj powinien to wygrać a tak wyszło przypadkiem ze przegrał 5:15... jego pytajcie dlaczego...
Offline
Jak to dlaczego ? nie wiesz? to ja wam wyjasnie
To była juz 9 h turnieju czyli nie było go poza domem ponad 10h !!! Żona Anna przypomniała sobie o swoim mężu i pomyslała "Gdzie mój biedny Mateuszek nie wraca z bitwy" a jak wiecie ludzie Sparty lubia wracać na tarczy (po pijanstwie bo o własnych nogach juz nie mogą) i to był ten kluczowy moment kiedy to zniszczony został walczny oddział szczuro poganiaczy - wszyscy wookoło wpadli w panike zaczynajac od Żużla przez Mastera skonczywszy na samym Bombaju !!! No i wyszło ze powiedzenia ludowe sie potwierdzaja w praktyce - Kto ma szczescie w miłosci ten oblewa panike Czarny KQniec .
P.S. A co do Czarnego KQnia to pierwsze parowanie spoko to co elfy lubia najbardziej - (CHDF vs DE - 10:10) wygrywałem do 6 tury i oczywiscie pedant spadł od snajperki a generał uciekł w popłochu (nikt mi nie powiedział ze - 3 do LD to RIP hlip )
Drugi paring dostałem WOCH Brzeziny na własne życzenie i przeliczylem swoje siły wybrancy dopakowani sa nie do zabicia (WOCH vs DE - 19:1 )
Trzeci paring grzalismy ławe 38pkt chyba najlepiej
Offline
Wyniki
SS1 115
8bila 102
Assault squad 96
QC 95
PBB 93
Achtung billen 89
Ryk 1 86
Ryk 2 80
czarny QN 78
Brawa dla całego klubu, daliśmy radę i organizacyjnie poszło na super sprawnie. Myślę, że wszystkim się podobało i kiedyś... kiedyś .... może zrobimy mastera
A wyniki, cóż, nasz czas też nadejdzie
a moje 5:15 z Jackiem, cóż, zagrał lepiej, wygrał zasłużenie, nic dodać nic ująć.
Offline
Cóż, brawo i podziękowań całe wiadro dla Bombaja i wszystkich zaangażowanych w organizację turnieju. Wyniki klubowych reprezentacji są dyskusyjne, ale to sprawa drugorzędna. Mecz Jacka z Bombajem obfitował w cuda i zmęczenie materiału po obu stronach, tak samo jak mój z Masterem hehe . Co do mojego wyniku z Andrzejem, to uznaję, że zasłużenie nazywa się go najlepszym HE w Polszy. Grał lepiej, rzucał lepiej - nic tylko się uczyć. Szczere gratulacje dla wszystkich Częstochowskich graczy za udział i oddanie sprawie. Ja zmieniam rozpiskę. Mocno .
Offline