No powiem szczerze że to nawet dobra armia. Jeśli patrzy się na pancerz czy broń to nie jest zadowalająca lecza ma ona świetne zasady specjalne. Ich siła opiera się głównie na strzelaniu piechoty na krótkie dystanse i czołgami na dalekie. Można najpierw oszołomić przeciwnika z czołgów i platform, a potem ruszyć słabą lecz liczną piechotą.
Offline
Termin "słaba a liczna piechota" bardziej mi pasuje do Gwardii Imperialnej. Moja ulubiona jednostka Eldarów to Mroczni Żniwiarze. Mają 48 cali zasięgu i trafiają na 3+ dwoma pociskami o sile 5 i PP 3. W dodatku ich dowódcę można uzbroić albo w wyrzutnię, albo w coś na kształt moździerza, co strzela 2 lub 3 razy małym wzornikiem, trafiając na 2+ z siłą 4 i PP 3. Ich wada to cena - aż 36 punktów.
Inny interesujący oddział to Szturmowe Jastrzębie. Mają plecaki rakietowe, zasadę Desant, granaty plazmowe i magnetyczne, blastery laserowe (szturmowa 2, 24 cale, siła 4 i PP 5) i w dodatku mogą w każdej turze wrócić z powrotem do Rezerw, by w następnej turze desantować się w zupełnie inne miejsce. Dodatkowo przy każdym desancie mogą zbombardować dowolne miejsce na mapie (duży wzornik, siła 4 i PP 5). Dowódca może mieć albo karabin solarny (szturmowa 6, 24 cale, siła 3, PP 5 i Przygwożdżenie) albo Szpon Jastrzębia (szturmowa 3, 24 cale, siła 5 i PP 5).
Offline
Z Dark Reaperami nie tylko jest problem, że są drodzy, ale również to że nadają się głównie na piechotę typo Marinsi. Z lekkimi pojazdami mogą powalczyć, ale jeśli (a zdaża się to częstow 5 edycji) wyjedzie Ci w pojeździe z pancerzem 12, to możesz sobie tylko w stopę strzelić. Dobrzy są do wsparcia, ale na mniejszych bitwach to średnio się opłacają.
Swooping Hawks opłaca się brać tylko z Autarchem, który jest raczej drugorzędnym HQ. Farseer ma dużo więcej zastosowań i możliwości.
Nie mówie, że te jednostki są złe. Raczej uznał bym je za średnie w porównaniu do innych możliwości w kodeksie. Chciałem też uświadomić, że tak jak wszystko w eldarskiej armii, tak i te jednostki muszą być używane w konkretnym calu i z odpowiednim wsparciem.
Offline
Dołujesz mnie tymi swoimi radami....
Offline
Przepraszam, nie miałem takiego zamiaru. Zresztą to żadna rada jedynie moja skromna opinia na temat tych jednostek. Wszystko zależy co chcesz zrobić i na ile punktów grasz. Obie te jednostki są dobre do wspierania innych lub przeprowadzenia jakiegoś konkretnego manewru, ale nie są to jednostki na których można opierać armie.
Offline
Strategos dobrze robisz że go dołujesz, łatwiej będzie z nim wygrać
Ostatnio edytowany przez Bleachu (2010-02-28 19:38:06)
Offline
Mam nadzieję, że wręcz przeciwnie. Zdanie sobie sprawy ze słabych stron swojej armii, to pierwszy krok do zwycięstwa .
Eldarzy to świetna armia do kolekcjonowania i grania. Do tego jest to silna armia, ale trzeba sobie zdać sprawę z tego, że tam każdy oddział ma swoje miejsce i zadanie.
Offline
A jak to wygląda mniej więcej w Gwardii?
Mięso, mięso, mięso i panzery w roli "do wszystkiego"? Mógłbyś łaskawy Strategosie opisać standardową strategię IG(taką nabardziej sztandarową)?
Offline
O IG długo by można opowiadać. Możesz się nastawić tylko na piechotę i będziesz miał całkiem niezłą armię. Dosłownie zalejesz przeciwnika ilością żołnierzy, a z nowym systemem rozkazów nie jeden generał będzie musiał skapitulować przed taką armią. Możesz też nastawić się na armię pancerną i też dobrze na tym wyjdziesz. Oczywiście możesz też iść gdzieś pośrodku. Ja lubie takie armie.
Ogólnie taktyka IG jest taka, że wszystko jest do zastąpienia. Żołnierze zaciągani są masowo na niezliczonych światach Imperium, ich broń choć nie najlepsza może być produkowana masowo. To samo jest z cięższym sprzętem. Dlatego też armia IG prawie zawsze będzie przewyższać przeciwnika liczebnie. Prawie bo można zawsze trafić na hordę Orków, albo Tyranidów, ale nawet ich masz szansę zalać masą, jeśli pójdziesz jedynie na piechotę. Piechotę, która jest wątła i ma słaby pancerze, ale nadrabia liczebowo i zapałem.
Offline
Podoba mi się szczególnie perspektywa okopanych żołnierzy, wspieranych ogniem ciężkich bolterów i artylerią. No i może malutki park maszynowy, żeby to miało ręce i nogi. No, no podoba mi się. Tylko się dokończy II Kompanię Ultramarinesów, a to jeszcze trochę zajmie i czasu i pieniędzy.
Dzięki jak zwykle za dłuższą i rzeczową odpowiedź, oj chyba pokuszę się o wystawienie Ci "SOGa".
Offline
Ściąga rozpiski z rapida
Catachanów kupię inspirowany Avatarem :DDDD
Żarcik
Ale przynajmniej kupiłem już podręcznik z podstawowymi elementami :]. Teraz kwestia wyboru konkretnej armii, a pojawiły się nowe oryginalne typy jak Siostry Bolterianki albo Mroczni Eldarzy :]
Offline
Chodzą plotki, że pod koniec roku ma wyjść jeszcze jeden kodeks do WH40K. Teoretycznie powinni to być jacyś Xenosi. Typy są na Dark Eldarów i Necronów, ale o DE mówią co roku już od jakiś 12 lat .
Offline
Może gracze DE urządzą szturm na Nothingham?
Offline
Prawa Ręka
Gracze WoCh im pomogą Khorne się ucieszy z bijatyki a może i armia coś zyska
Offline
Orkowie też się przyłączą W końcu nie ma to jak porządne obicie ryja
Offline